Klamki przód mam zrobione, namoczyłem je w gorącej wodzie i guma zeszła praktycznie pod paznokciem, potem mały szlif na mokro papierem 800 potem 1500 następnie 2000 i na koniec pasta polerska. Bije na głowę oryginał i w głowę zachodzę po jakiego diabła Niemcy z VW wymyślili taki badziew, a w tygodniu wezmę się za ten zamek bo strach auto zostawiać w mieście, manual przeanalizowałem i będzie bardzo pomocny. Lubię to auto choć czasem potrafi doprowadzić do szewskiej pasji

.. Turankowe pozdrowionka

.
-- Pn mar 23, 2015 12:59 --
Witam ponownie! Miałem wolną chwilkę więc zaplanowałem dalej rozbebeszanie drzwi a tu wszystko ok, zamek się zamyka więc akcja odwołana, zobaczę na jak długo

! Pozdrawiam!