Wymiana tarcz i klocków - przód i tył.
-
- Specjalista
- Posty: 572
- Rejestracja: pt paź 28, 2011 17:14
- Auto:: 2.0tdi AZV,2004r
- Imię:: andrzej
- Lokalizacja: stavanger
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 30 razy
-
- Specjalista
- Posty: 572
- Rejestracja: pt paź 28, 2011 17:14
- Auto:: 2.0tdi AZV,2004r
- Imię:: andrzej
- Lokalizacja: stavanger
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 30 razy
-
- Specjalista
- Posty: 572
- Rejestracja: pt paź 28, 2011 17:14
- Auto:: 2.0tdi AZV,2004r
- Imię:: andrzej
- Lokalizacja: stavanger
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 30 razy
- remi10
- Przeglądacz
- Posty: 145
- Rejestracja: sob maja 21, 2011 11:07
- Auto:: Touran 2.0 TDI 12/2014
- Imię:: Remi
- Lokalizacja: warszawa
- Podziękował: 36 razy
- Otrzymał podziękowań: 11 razy
Niestety zabrałem się za wymianę klocków z tyłu , naturalnie nie mając klucza do tłoczków i rezultaty tego jak na foto. Zdemontowałem cały zacisk, próbowałem imadłem ściskać , kręcić i tłoczek nawet nie drgnie tzn tak by się schował . Wyjść, to wyszedł cały, w drugą stronę trochę się wkręci i koniec. Ani drgnie. Czy ktoś ma pomysł jak domowym sposobem można sobie poradzić z tym stanem rzeczy ?






-
- Specjalista
- Posty: 572
- Rejestracja: pt paź 28, 2011 17:14
- Auto:: 2.0tdi AZV,2004r
- Imię:: andrzej
- Lokalizacja: stavanger
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 30 razy
- remi10
- Przeglądacz
- Posty: 145
- Rejestracja: sob maja 21, 2011 11:07
- Auto:: Touran 2.0 TDI 12/2014
- Imię:: Remi
- Lokalizacja: warszawa
- Podziękował: 36 razy
- Otrzymał podziękowań: 11 razy
No niestety najpierw wziąłem się za wymianę a potem za czytanie forum. Faktycznie ściąganie tego było zbędne. A problem już rozwiązałem. Do ściśnięcia użyłem głównego trzonu ściągacza do łożysk od pralek. On wyglądał prawie jak ten przyrząd do tłoczków także wszystko poszło gładko. Z drugim kołem nie było już problemu. Na szczęście pierwszy tłoczek nie uszkodził się od uderzeń młotkiem. Jedynym problemem było odpowietrzenie układu . 2 razy ściągałem wszystkie 4 koła i odpowietrzałem . Może nie najlepiej albo byłem dziś u mechanika ,sprawdził i mówi że jest ok. Co prawda w drodze powrotnej strasznie zagrzała się jedna tarcza właśnie od strony tego pierwszego tłoczka i troche spanikowałem bo śmierdziało spalenizną. W domu polałem to wodę, schłodziłem , sprawdziłem na podnośniku , kręci się. Potem znów na miasto i wszystko ok. Być może spalenizna to skutek tego że nowe klocki są dosyć grube ( bosh) a tarcze są nieco porysowane czy jak tam zwał i po prostu zanim się klocki nie dotrą może tak czasem być. Bo tarcz nie dawałem do szlifowania.
Poza tym wszystko ok. CO prawda hamulec jakiś miękki mi się wydaje jak naciskiem , ale może wróci to do stanu pierwotnego ( obecnie nic sie nie grzeje, nie pali , płyn zalany prawie na max, nic nie cieknie z okolic wymienianych tłoczków.) Pojeżdzę z tydzień, dwa . To zobaczę.
Ale faktycznie jak ktoś wpierw poczyta co i jak, to problemu z wymianą tylnych klocków i cofnięciem tłoczków w warunkach domowych nie ma.
Poza tym wszystko ok. CO prawda hamulec jakiś miękki mi się wydaje jak naciskiem , ale może wróci to do stanu pierwotnego ( obecnie nic sie nie grzeje, nie pali , płyn zalany prawie na max, nic nie cieknie z okolic wymienianych tłoczków.) Pojeżdzę z tydzień, dwa . To zobaczę.
Ale faktycznie jak ktoś wpierw poczyta co i jak, to problemu z wymianą tylnych klocków i cofnięciem tłoczków w warunkach domowych nie ma.
-
- Specjalista
- Posty: 572
- Rejestracja: pt paź 28, 2011 17:14
- Auto:: 2.0tdi AZV,2004r
- Imię:: andrzej
- Lokalizacja: stavanger
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 30 razy