Touran Bielsko Biała

[august]

Witam proszę o ocenę samochodu przed zakupem jadę w sb go oglądać

http://moto.allegro.pl/vw-touran-1-9-td ... 55488.html

[hrust11]

Witam,kolego sprawdż dobrze historie autka,autor pisze" Sprowadzony z Niemczech do 90tys km. serwisowany w Volkswagenie co potwierdza książka serwisowa." no tak serwisowany do 90 tys a co dalej nie wiadomo,niby ma teraz 130 tys wiec 40tys km po kraju zrobione,pytanie w jakim okresie bo nie pisze kiedy sprowadzony.

[hrust11]

Ogólnie mało zdjęc moim skromnym zdaniem

[Turanek]

Opis właściciela mnie rozbawił: "klimatyzacja osobna z tyłu, chłodziarka do napojów w schowku".
Ot taki Trendline, tylko ten przebieg taki mały jak na ten rocznik

[hrust11]

Tez mnie ta klima z tylu zastanowiła

[Dodi]

Witam proszę o ocenę samochodu przed zakupem jadę w sb go oglądać

http://moto.allegro.pl/vw-touran-1-9-td ... 55488.html

zobacz kiedy było te 90 tys. bo może ze trzy lata temu... sprawdz ksiażke serwisową czy nie ma powyrywanych kartek i czy na ostatniej stronie nie jest czasem napis malutkim druczkiem "printed by China 2009", a najlepiej sprawdź VIN w serwisie przed pojechaniem do niego, zeby sie nie rozczarowac... to widać ze albo typowy handlarz - bajkopisarz albo gosc który kompletnie nie ma pojecia o touranach...

tapicerka napewno nie jest welorowa, co nie znaczy ze brzydka...

napewno nie ma 10 poduszek powietrznych!!! bede to zawsze tępił

napewno nie ma dodatkowej klimy z tyłu...

[Matsil]

Najlepszym sprawdzeniem przebiegu diesla vw jest VCDS. Sprzedawcy często cofając liczniki, co w tym programie zajmuje jakieś pół minuty, przestawiają wartości jedynie w module "instruments". Niestety VW zapisuje także dane w sterowniku silnika, a tam już nie można się tak łatwo dostać i cokolwiek zmienić, więc zczytując dane z tego poziomu mamy 99% pewności co do przebiegu. Oczywiście istnieje możliwość wymiany sterownika silnika, ale większość "średnio inteligentnych" sprzedawców tego nie robi, bo po prostu o tym nie wie, a reszta zdaje sobie sprawę z komplikacji i kosztów i z tego rezygnuje.
Niejednokronie w ten sposób uchroniłem kilku kolegów przez oszustwem a także pokazałem kilku osobom, jakie to okazje kupili - zdziwienie w oczach właścicieli bezcenne .
Wystarczy więc porównać wartość licznikowa z tą ze sterownika i mamy jasną odpowiedź.
Moim zdaniem 133tys, km jak na diesla z 2003 roku, to zdecydowanie mało, oczywiście zdarzaja się okazje, ale jest ich 0,1 promila i na taki cud bym nie liczył, choć nie ma co przesądzać.
Nigdzie też sprzedawca nie napisał, że auto jest bezwypadkowe, a jeżeli ktoś tego nie pisze, to wiadomo...

[Dodi]

Najlepszym sprawdzeniem przebiegu diesla vw jest VCDS. Sprzedawcy często cofając liczniki, co w tym programie zajmuje jakieś pół minuty, przestawiają wartości jedynie w module "instruments". Niestety VW zapisuje także dane w sterowniku silnika, a tam już nie można się tak łatwo dostać i cokolwiek zmienić, więc zczytując dane z tego poziomu mamy 99% pewności co do przebiegu. Oczywiście istnieje możliwość wymiany sterownika silnika, ale większość "średnio inteligentnych" sprzedawców tego nie robi, bo po prostu o tym nie wie, a reszta zdaje sobie sprawę z komplikacji i kosztów i z tego rezygnuje.

nie w kazdym sterowniku da sie odczytac przebieg... to po pierwsze

po drugie to nie bedzie wiarygodne bo jak trafi na "bardziej inteligentnego" sprzedawce, który cofnął przebieg i w sterowniku to co wtedy?

poproś o VIN sprawdź w ASO, jak chcesz dam Ci namiary na gościa co Ci wydrukuje cała historie napraw itd.

[Matsil]

nie w kazdym sterowniku da sie odczytac przebieg... to po pierwsze

po drugie to nie bedzie wiarygodne bo jak trafi na "bardziej inteligentnego" sprzedawce, który cofnął przebieg i w sterowniku to co wtedy?

poproś o VIN sprawdź w ASO, jak chcesz dam Ci namiary na gościa co Ci wydrukuje cała historie napraw itd.

W każdym dieslu do 2008 roku się da. Aby dobrać się do sterownika, trzeba mieć bardziej wyrafinowane urządzenia, których zazwyczaj podwórkowi sprzedawcy nie mają. W mojej kilkuletniej "karierze" obcowania z marką vw nie spotkałem się ani razu z namacalnym dowodem czy w ogóle przypadkiem wymiany sterownika silnika bądź jego update'm pod kątem przebiegu. Zawsze albo przebieg różnił się z 2-ch źródeł, albo wszystko było w porządku.

Co do VIN, to oczywiście można to sprawdzić, ale tylko do czasu, kiedy auto bywało w ASO, jeżeli samochód nie pojawiał sie tam od kilku lat, wiele to nie powie.
Zresztą auta VW przy przebiegu do 150tys. km nie wykazują wielkiego zużycia, więc nawet pod względem wizualnym można to mniej więcej ocenić. Trzeba być nieprzeciętnym brudasem, żeby zaniedbać to auto. Obydwa moje passaty przy przebiegu ok. 100tys. km jak je sprzedawałem wyglądały praktycznie jak nowe.

[Dodi]

W każdym dieslu do 2008 roku się da

chyba ze mowimy tu tylko o Touranie...

napewno nie odczytasz VDCS-em wszystkich sterowników...

Aby dobrać się do sterownika, trzeba mieć bardziej wyrafinowane urządzenia, których zazwyczaj podwórkowi sprzedawcy nie mają

moze i nie mają... i nie musza miec... zobacz ile jest ogłoszen o tzw. "korekcie liczników" nawet z dojazdem do klienta...

W mojej kilkuletniej "karierze" obcowania z marką vw nie spotkałem się ani razu z namacalnym dowodem czy w ogóle przypadkiem wymiany sterownika silnika bądź jego update'm pod kątem przebiegu. Zawsze albo przebieg różnił się z 2-ch źródeł, albo wszystko było w porządku.

kolego bez obrazy ale "słaba" ta Twoja kariera albo miałes kontakt z niewieloma samochodami... wystarczy spojrzec jak sie wraca z niemiec jaka kolejka zawsze jest do cofania liczników w Boczowie niedaleko niemieckiej granicy, full komplet czyli czyszczenie z licznika i ze sterownika kosztuje 100 zł a takze mozna zamowic czyszczenie ze wszystkich dostepnych sterowników gdzie przebieg moze byc zapisany... wtedy za zadne skarby nie dojdziesz zadnym urzadzeniem jaki był wczesniej przebieg samochodu...

Zawsze albo przebieg różnił się z 2-ch źródeł, albo wszystko było w porządku.

a skad wiesz ze taki sam przebieg jaki był na liczniku i w sterowniku nie był własnie zrobiony???

[Matsil]

W każdym dieslu do 2008 roku się da

chyba ze mowimy tu tylko o Touranie...

A niby o czym, przecież wątek nie dotyczy ferrari modeny .

moze i nie mają... i nie musza miec... zobacz ile jest ogłoszen o tzw. "korekcie liczników" nawet z dojazdem do klienta...

99% tych cwanych korekciarzy, działa jak opisałem, nie muszę tego udowadniać, bo nie ma komu...

kolego bez obrazy ale "słaba" ta Twoja kariera albo miałes kontakt z niewieloma samochodami... wystarczy spojrzec jak sie wraca z niemiec jaka kolejka zawsze jest do cofania liczników w Boczowie niedaleko niemieckiej granicy, full komplet czyli czyszczenie z licznika i ze sterownika kosztuje 100 zł a takze mozna zamowic czyszczenie ze wszystkich dostepnych sterowników gdzie przebieg moze byc zapisany... wtedy za zadne skarby nie dojdziesz zadnym urzadzeniem jaki był wczesniej przebieg samochodu...

Może i słaba, bo handlarzem, ani oszustem nie jestem, kupowałem nowe auta, więc te tematy średnio mnie dotyczą. Piszę tylko to, co widzę, a przez kilka lat byłem szefem floty w jednej z największych firm w Polsce i z kilkoma markami miałem co nieco do czynienia. Wiem jak wygląda vw, toyota, audi i inne auta po kilku latach użytkowania oraz po 100, 200 i 300tys. km przebiegu.

a skad wiesz ze taki sam przebieg jaki był na liczniku i w sterowniku nie był własnie zrobiony???

Jest jeszcze coś takiego jak wnętrze auta, o czym pisałem wyżej. Poza tym do pewnego okresu można auto sprawdzić w ASO, później nawet jak tam nie bywał a właściciel się nie zmienił trudno wytłumaczyć, że przez pierwsze 3 lata robił po 50tys km rocznie a przez kolejne 3 juz tylko 5tys.
Chyba, że kupujemy po 4-ym właścicielu, wtedy wszystko jest możliwe.

P.S. Nie musisz mi za wszelką cenę udowadniać, że nie mam racji, bo średnio mi na tym zależy, po prostu opisałem jak takie tematy widzę . Pozdrawiam.

[Dodi]

a skad wiesz ze taki sam przebieg jaki był na liczniku i w sterowniku nie był własnie zrobiony???

Jest jeszcze coś takiego jak wnętrze auta, o czym pisałem wyżej.

kolega miał kiedys passata B5 FL miał nalatane prawie 400 tys. km a wygladał w srodku co najwyzej na 150 tys. km , tak wiec wnetrze nie zawsze moze pokazac faktyczny przebieg... oczywiscie zalezy od kogo sie kupuje i jak kto jezdził wczesniej...

99% tych cwanych korekciarzy, działa jak opisałem, nie muszę tego udowadniać, bo nie ma komu...

środowisko typowych handlarzy nie jest mi obce , znam je na wylot i wiem jako oni działaja i jakie triki sa stosowane, choć sam handlarzem nie jestem...

P.S. Nie musisz mi za wszelką cenę udowadniać, że nie mam racji, bo średnio mi na tym zależy, po prostu opisałem jak takie tematy widzę

nie chce Ci nic na siłe udowadniać bo to nie o to przecież chodzi... traktujemu to jako luźna wymiane zdań... to jest temat o kupowaniu samochodów wieć nasze spostrzeżenia napewno sie komuś przydadzą...

pozdrawiam również

[Matsil]

kolega miał kiedys passata B5 FL miał nalatane prawie 400 tys. km a wygladał w srodku co najwyzej na 150 tys. km , tak wiec wnetrze nie zawsze moze pokazac faktyczny przebieg... oczywiscie zalezy od kogo sie kupuje i jak kto jezdził wczesniej...

Jak pisałem, też miałem B5 FL 2003, w 2006 roku TIR nie wyhamował i skasował mi tył, tylko dlatego go sprzedałem. Samochód miał nie całe 100tys. km przebiegu i wnętrze wyglądało jak nowe, nawet skóra na boczkach przednich foteli, a więc w miejscu gdzie jest najbardziej widoczne zużycie wyglądała świetnie. Jedyne co w tej wersji nie było do końca przemyślane, to "nagumowane" uchwyty drzwi, które przy normalnej eksploatacji zużywają się bardzo szybko oraz hałasujący (przynajmniej u mnie) przedni schowek.
Potem kupiłem B6 2006 i zrobiłem nim 92tys. km, przy sprzedaży doszło do śmiesznej sytuacji, kiedy to 2-ch klientów licytowało się o to auto . Wnętrze wyglądało jak nowe, VW wyciagnął wnioski z poprzednich wersji i uchwyty drzwiowe były już z lepszego materiału.

Tak więc moim zdaniem auto VW ze 100tys km powinno być w świetnej kondycji, jeżeli ślady świadczą inaczej nasuwa się wątpliwość co do prawdziwości przebiegu.

nie chce Ci nic na siłe udowadniać bo to nie o to przecież chodzi... traktujemu to jako luźna wymiane zdań... to jest temat o kupowaniu samochodów wieć nasze spostrzeżenia napewno sie komuś przydadzą...
pozdrawiam również

Od tego jest właśnie takie forum .
Pozdrawiam