Problem z płynem chłodniczym
Problem z płynem chłodniczym
Witam wszystkich. Mam problem z Touranem, wersja Highline 2004r a mianowicie strasznie chleje płyn chłodniczy. Lałem już różne i z każdym to samo, wystarczy ze postoi pół dnia i zbiorniczek pusty, a gdy doleje na max to po przejechaniu ok. 30 km zapala się kontrolka ze pusto, i faktycznie tak jest. Czy ktoś wie może w czym tkwi problem? Jeśli temat w złym dziale to proszę o przeniesienie.
-
- Specjalista
- Posty: 558
- Rejestracja: ndz wrz 02, 2012 14:06
- Auto:: Touran '03 AZV
- Imię:: Damian
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 24 razy
Panowie tez mam problem z płynem lecz wygląda trochę inaczej jak kolegi mich_616 ale nie chcą zakładać nowego tematu piszę w tym. Mianowicie dzieje się coś takiego że odstawiam samochód do garażu wieczorem jest wszystko pięknie ładnie zachodzę rano odpalam wyjeżdżam i komunikat na kompie STOP! i pusty zbiorniczek płyny chłodzącego. No dobra czasami jest tak że gaszę odpalam i nie ma żadnego błędu nic się nie świeci jedziemy. A czasami tak jest że nie gaśnie. Otwieram maskę i faktycznie nie ma płynu w zbiorniczku lecz pomału odkręcając zbiorniczek likwiduje podciśnienie i pomału płyn wraca do poziomu między minimum a maksimum. Ostatnio zrobiłem tak że odstawiając do garażu sprawdziłem ile jest płynu i zachodząc rano też sprawdziłem wartości się różniły. Panowie poradźcie co może być nie tak?
- kidol
- Początkujący
- Posty: 39
- Rejestracja: pt wrz 07, 2012 12:28
- Auto:: Touran
- Imię::
- Lokalizacja: Kamieniec
Sprawdź korek czy uszczelki jest dobraDamian15 pisze:Panowie tez mam problem z płynem lecz wygląda trochę inaczej jak kolegi mich_616 ale nie chcą zakładać nowego tematu piszę w tym. Mianowicie dzieje się coś takiego że odstawiam samochód do garażu wieczorem jest wszystko pięknie ładnie zachodzę rano odpalam wyjeżdżam i komunikat na kompie STOP! i pusty zbiorniczek płyny chłodzącego. No dobra czasami jest tak że gaszę odpalam i nie ma żadnego błędu nic się nie świeci jedziemy. A czasami tak jest że nie gaśnie. Otwieram maskę i faktycznie nie ma płynu w zbiorniczku lecz pomału odkręcając zbiorniczek likwiduje podciśnienie i pomału płyn wraca do poziomu między minimum a maksimum. Ostatnio zrobiłem tak że odstawiając do garażu sprawdziłem ile jest płynu i zachodząc rano też sprawdziłem wartości się różniły. Panowie poradźcie co może być nie tak?
Jak nie to to zobacz czy na miarce oleju nie ma kaszy bo na to wskazuje że masz głowice pękniętą.
Ja miałem w dwóch miejscach, koszt spawania to skromne 1000 pln

- Rauko
- Expert
- Posty: 1593
- Rejestracja: sob lut 26, 2011 09:51
- Auto:: 06.2006 2.0BMM DSG
- Imię:: Marcin
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Trochę mało info o samochodzie, silniku, roczniku podałeś w profilu - uzupełnij to będzie łatwiej Ci pomóc 
Sprawa numer dwa, to ja miałem przez pewien czas podobnie - od jakiś 3 miesięcy przestałem mieć takie jazdy z płynem. Niestety ciężko stwierdzić co było przyczyną, ponieważ robiłem kilka rzeczy w między czasie - w tym - miałem pęknięty wężyk od obiegu płyny po prawej stronie silnika (są tam takie czarne), wymieniłem korek od zbiorniczka wyrównawczego, miałem też naprawiane ogrzewanie postojowe, bo nie chciało się odpalić (ale to raczej nie powinno mieć z tym nic wspólnego - oprócz tego, ze też jest w obiegu
).
Teraz mam tylko tak, że poziom płynu spada nieco po rozgrzaniu silnika (podobno to normalne, bo to układ ciśnieniowy) i już tak zostaje aż odkręcę korek (wtedy jest słychać jak ciśnienie się wyrównuje i płyn wraca do swojego poziomu).
Także, nie każdy ubytki płynu to od razu pęknięta głowica

Sprawa numer dwa, to ja miałem przez pewien czas podobnie - od jakiś 3 miesięcy przestałem mieć takie jazdy z płynem. Niestety ciężko stwierdzić co było przyczyną, ponieważ robiłem kilka rzeczy w między czasie - w tym - miałem pęknięty wężyk od obiegu płyny po prawej stronie silnika (są tam takie czarne), wymieniłem korek od zbiorniczka wyrównawczego, miałem też naprawiane ogrzewanie postojowe, bo nie chciało się odpalić (ale to raczej nie powinno mieć z tym nic wspólnego - oprócz tego, ze też jest w obiegu

Teraz mam tylko tak, że poziom płynu spada nieco po rozgrzaniu silnika (podobno to normalne, bo to układ ciśnieniowy) i już tak zostaje aż odkręcę korek (wtedy jest słychać jak ciśnienie się wyrównuje i płyn wraca do swojego poziomu).
Także, nie każdy ubytki płynu to od razu pęknięta głowica

-
- Specjalista
- Posty: 558
- Rejestracja: ndz wrz 02, 2012 14:06
- Auto:: Touran '03 AZV
- Imię:: Damian
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 24 razy
Silnik AZV. I właśnie myślę aby sprawdzić ten korek od zbiorniczka. A no i wczoraj jadę sobie i zjeżdżając z drogi na parking zaświecił mi się STOP! a na parkingu się zatrzymałem temperatura na zewnątrz nie pamiętam ale na pewno ponad 5 stopni i webasto się załączyło. zgasiłem otworzyłem zbio0rniczek i wszystko w porządku.
- Rauko
- Expert
- Posty: 1593
- Rejestracja: sob lut 26, 2011 09:51
- Auto:: 06.2006 2.0BMM DSG
- Imię:: Marcin
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Na rozgrzanym silniku jak odkręcisz korek, to powinno być ponad stan i to tak min 0,5cm, albo lepiej. Sprawdź korek bo to tanie - ja do ASO podjechałem i kupiłem - chyba ok 40pln, albo jak masz z kim to się zamień na kilka dni. Jak to nie pomoże, to obejrzyj dokładnie węże (te czarne), które są w obiegu cieczy - tak jak pisałem, ja miałem pęknięty na zgięciu jeden - w zasadzie do znalezienia tylko na gorącym silniku jak było duże ciśnienie to na chusteczce zostało coś wilgotnego.